Gdzieś w środku nocy żarówka na drucie Z rur kapie woda, kominy i wrony Szyny wyjeżdżają z czarnego tunelu Nic już nie przeszkodzi Nikt już nie przeszkodzi
Gdzieś za drutami tańczą czyjeś nogi Tamtych zabrał dym, ciemność i kałuże Ołowiane koła toczą się po ziemi Nic już nie przeszkodzi Nikt już nie przeszkodzi
Gdzieś w środku nocy żarówka na drucie Z rur kapie woda, kominy i wrony Ołowiane koła toczą się po ziemi Nic już nie przeszkodzi Nikt już nie przeszkodzi