Ojciec, Syn i Duch Zamknięci na klucz A okna i drzwi Z ciała i krwi Wszystko w szumie fal Wszystko w oczach psa I w mistycznym ciele To w pijanym śnie Każdy bawić się chce Każdy cieszyć się chce Kto ma płakać więc Nie dostrzega się łez I woła świat, cały świat Kochaj mnie
Komuś bardzo źle Więc patrzy na drzwi I nie otworzy nie nikt Dlaczego nie Ktoś biedny i sam Kto chleba mu da Więc słuszny gniew Zaciskaj pięść